Cudownie jest rano wstać, spojrzeć za okno i przywitać się ze słońcem!
Przyroda budzi się. Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej pąków na drzewach, a wiosenne kwiaty cieszą oko swoją barwą. I wiecie? Rano wstaję i chce mi się… chce mi się wyjść, spacerować, biegać, no i oczywiście pracować w ogr odzie. A pracy coraz więcej i więcej. Efekty? Na nie trzeba trochę poczekać i na prawdę warto 😊.
U mnie praca wre! Jak jest u Was?
Pamiętajcie o przycięciu lawendy! Trawniki potrzebują teraz również nawożenia. Jeżeli występuje mech, należy użyć nawozu, który skutecznie go usunie, a następnie przeprowadzić wertykulacje. Na koniec tam, gdzie pojawiły się puste miejsca siejemy nowy trawnik. Pamiętajcie, że nawozimy zawsze w pochmurny dzień przed deszczem, bądź gdy zajdzie słońce, a w tym wypadku podlewamy, by nawóz zaczął sie rozpuszczać.
Przypominam również o naturalnych nawozach, które idealnie nadają się do zasilenia drzewek owocowych, warzyw i krzaczków. Fajnie jest, gdy mamy w ogrodzie swój własny kompostnik. Możemy go właśnie wtedy użyć.
Rośliny doniczkowe możemy wystawić już na zewnątrz i podlewać, najlepiej wodą deszczową.
Dzisiaj podzieliłam się kilkoma poradami i głęboko wierzę, że będą dla Was pożyteczne.
Przepraszam za moją nieobecność i obiecuję poprawę. Już wkrótce kilka nowych tipów ogrodowych!
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo słonecznie!
Odsyłam również do wpisu, gdzie znajdziecie kalendarz wiosennych prac w ogrodzie tutaj.